piątek, 19 września 2014

Od czego by tu zacząć... Pewnie od początku!

Czołem!

Żyjąc w rzeczywitości dającej niewiele czasu na rozrywkę (przynajmniej mi :P) coraz trudniej zmobilizować się do tak czasochłonnego, acz szlachetnego hobby jakim jest modelarstwo figurkowe. Jednak chcieć to móc i między innymi dlatego powstał SWARM ;)

Skaveni - najlepsza, najorginalniejsza, najpiękniejsza, najbardziej nieprzewidywalna, najbardziej epicka i zarazem najskromniejsza ze wszystkich armii WFB. Każdy to wie. Wśród wszystkich zalet, których nawet najdzielniejsi mężowie nie są w stanie zliczyć Ogoniaści mają jedną zasadniczą wadę... Ilość modeli które trzeba pomalować aby móc wystawić armię gotową zdominować pola bitew...

Mając zatem masę modeli do pomalowania, mnóstwo pomysłów na konwersje oraz cel do osiągnięcia mam zamiar zmierzyć się z brakiem czasu oraz motywacji i poprować tę szczurzą watahę ku lepszemu.

Brak motywacji? Tak. Dlaczego? Taka sytuacja: "No i to jest git pomalowany model... To ile jescze zostało? Hmm, jeszcze tylko 32465443224327" I wszystko jasne...
Co z tym zrobić? SWARM.

Podzieliłem wszystkie modele i projekty do wykonania przy armii (przy obecnym stanie posiadania modeli) na grupy które nazwałem Jednostkami Elementarnymi. Rozmiarami, liczebnością i skomplikowaniem każda jednostka elementarna została ustanowiona na poziomie takim aby całość prac przy niej była możliwa (a nawet bardzo prawdopodobna) do wykonania w jeden weekend (dla takiego amatora jak ja)

Co weekend mam zamiar zaczynać i kończyć jedną J.E.
Ma to na celu:
a) utrzymanie regularności pracy
b) nie zaczynanie 15 projektów na raz i nie kończenie żadnego, a konsekwentną pracę
c) możliwość zobrazowania sobie postępów jakie robię

Po co mi w takim razie blog? Co weekend będę zamieszczał zdjęcia J.E. załatwionej w danym tygodniu. Może czasem będzie to nieco więcej (oby :D ), ale postaram się, żeby nie było nigdy mniej. Jakbym w którymś tygodniu zawiódł to pochwalę się którąś z już wcześniej wykonanych prac ;)

Nie ukrywam że bloga prowadzę raczej dla siebie - jako katalog swoich postępów. Jeśli jednak przypadną Ci do gustu moje prace, moje przemyślenia które pewnie również będę tu czasem zamieszczał, czy może sama idea - nie wahaj się zostawić jakiegoś śladu swojej obecności. Komentarz czy pytanie odnośnie części artystycznej? Pisz. Pomysł jak poprawić czy zmodyfikować projekt jako taki? Wal śmiało. Słowo krytyki? Jestem otwarty na wszystko - byle merytorycznie. Wszak tylko dzięki takiej krytyce da się coś zmienić na lepsze ;)

Tyle słowem wstępu, do zobaczenia w kolejnych tygodniach, a tymczasem na dobry początek fotka jednego z moich stormverminów (czas nauczyć się robić zdjęcia figurkom...)

Pozdro
Bartek ;)



2 komentarze:

  1. Życzę powodzenia w motywacji:) Musisz malować,bo na turniejach ostatnio nie bywasz:)
    Dodam do obserwowanych.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ach, z tymi turniejami to trudna sprawa póki co... O ile porcję malowania można uskutecznić w piątek i sobotę w godzinach 19-23 to turniej zabiera cały boży dzień, co nie łatwo jest mi ostatnio w kalendarz wkomponować :P
    Będę się jednak starał gdzieś czasem pojawić - zwłaszcza przy okazji długich weekendów, ferii itp ;)
    A tak to malowanie też złym układem nie jest - na następne DMP mam zamiar zajechać już gotową armią :D

    OdpowiedzUsuń