sobota, 22 listopada 2014

Weekend No.10 - Warp Lightning Cannon

Dziesiąty weekendowy wpis, choć żadnej okrągłej daty daty nie reprezentuje to jednak jakiś minimalnie jubileuszowy musi być. Stąd też w tym tygodniu jednej z moich największych projektów i zarazem najbardziej skomplikowanych pomysłów. Konwersja Warp Lightning Cannona. Na samym początku swojego szczurzego zbieractwa wpadła w ręce piękny staroedycyjny, metalowy model. Nie mogąc trafić na okazję by zakupić drugi postanowiłem się go pozbyć i zainwestować w dwa nowe plastiki z obecnej edycji. Modele te budzą w ludziach skrajne uczucia, jedni uważają, że to super figs inni, że straszna lipa. Mi się z początku podobały, jednak gdy poleżały trochę na dnie szuflady i okazało się, że jednak żałuję straty metalowej wersji stwierdziłem, że trzeba tutaj czegoś wyjątkowego. Stąd pomysł na konwersję. Konwersję zakładającą wręcz zaprojektowanie tego modelu od podstaw. Pracy okazało się być przy tym naprawdę dużo, jednak wydaje mi się, że efekt jest tego wart.
Malowanie wymaga jeszcze pewnych szlifów, ale wiem, że w tym tygodniu już nie będę miał na to czasu, więc wrzucam w stanie w jakim jest - i tak moim skromnym zdaniem nie jest źle ;)



3 komentarze:

  1. Podoba mi się! Świetny pomysł i wykonanie. A z pozostałych bitsów, też podejrzewam da się zbudować coś fajnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Otóż to. Tak naprawdę została jeszcze większość zestawu, więc na luzie mogę jeszcze złożyć z pozostałych części katapultę. Wstrzymam się jednak póki co, bo widzę w tych częściach trochę większy potencjał :D

      Usuń
  2. Pojechałeś z tematem.. Świetna konwersja!!

    OdpowiedzUsuń